CZYTELNIA

Artykuły opracowane przeze mnie dotyczące terapii.

Wskazania do terapii
par i małżeństw

Na pewnym etapie związków czy to małżeńskich czy też nieformalnych pojawiają się problemy które powodują, że para nie potrafi dojśc do porozumienia, ma problem z wyrażaniem swoich potrzeb. Zdarza się także, że wyobrażenia o wspólnym życiu z poczatku związku okazują się tylko wyidealizowanym obrazem który nie jest rzeczywisty.Kiedy zaczyna się psuć, większość par próbuje rozwiązywać swoje problemy samodzielnie. Czasami czekają oni na lepszy czas, jednak najczęściej trudności między nimi się nawarstwiają zamiast się zmniejszać. Warto wtedy zastanowić się nad podjęciem terapii małżeńskiej/pary.Terapia par/małżeństw jest szansą na rozwiązanie trudności/problemów, ważne jest jednak by oboje partnerzy mieli motywację do podjęcia wspólnej pracy na rzecz ich wspólnego związku.

Terapia par i małżeństw jest możliwa gdy:

- Para chce poprawić relację między sobą, ulepszyć wzajemne komunikowanie się (wyrażania swoich uczuć, potrzeb, oczekiwań) oraz skuteczniej rozwiązywać problemy.
- Para bojąc się o rozpad związku, chce zapobiec narastaniu trudności i zależy im na odbudowie związku.
- Para chce podjąć próbę porozumienia przed ostateczna decyzją przed rozstaniem/rozowdem/separacją.
- Gdy para podjęła już dezycję o rozstaniu, ale chcę zapobieć napięcią lub znaleźć rozwiązanie problemów istniejących w relacji.
- Partnerzy mają złe doświadczenia nieudanych związków swoich rodziców lub poprzednich swoich związków i chcą zapobiec problemom lub rozwiązać te bieżące.
- Parterzy chcą podjąć terapię jako równoczesna pomoc w inncyh problemach (np. w ramach terapii rodzinnej).

Wśród problemów które pojawiają się wśród par a z którymi pojawiają się u terapeuty to m.in.:

- brak dobrej komunikacji,
- zdrada jednego z partnerów,
- partnerom brakuje wspólnych zainteresowań a cele i plany na przyszłość wydają się nie do pogodzenia,
- partnerstwo jest jednostronne (jedna osoba podejmuje ważne decyzje),
- w związku brakuje zaufania i zrozumienia a partnerzy nie wspierają się nawzajem,
- razem przeżywają zmiany (np. urodzenie lub dorastanie dziecka, odejście dzieci z domu, podjęcie lub utrata pracy), które zaburzają panującą w związku równowagę,
- oboje pragną znaleźć sposób aby zapobiec pogłębianiu trudności w związku jako rodzice doświadczają trudności i chcą rozszerzyć swoje kompetencje wychowawcze,
- oboje przeżyli traumatyczne sytuacje np. śmierć bliskiej osoby,
- w życiu seksualnym oboje przestali odczuwać satysfakcję.

Oczywiście powodów do pracy z terapeutą może być więcej. Zdarza sie także, że na terapię zgłaszają się pary, które chciałyby pogłębić własne rozumienie łączącej ich relacji, poznać mocne strony swojego związku.



Bibliografia:
Psychoterapia 4 (155) 2010 str.: 73–81 Wskazania i przeciwwskazania do terapii małżeńskiej/terapii par Małgorzata Wolska

Pierwsze spotkanie pary
z terapeutą

W ostatnim artykule przytoczyłem problemy które spowodowały trafienie pary do terapii. Dziś skupię się na pierwszym kontakcie pary z terapeutą. Gdy już partnerzy bądź małżonkowie zdecydują się na pomoc osoby trzeciej to idą na spotkanie z różnymi oczekiwaniami, motywacją, problemami do załatwienia. Część par miała już doświadczenia pracy z terapeutą, inne nigdy nie korzystały z tego typu pomocy a ich wiedza odnośnie takiego spotkania jest ograniczona.

Dlatego ważne jest, by terapeuta określił parze jak takie spotkanie będzie wyglądać. Należy także uświadomić parze, że pierwsze spotkanie lub spotkania (często jest to do 3 wizyt) ma charakter konsultacyjny. W tym początkowym etapie terapeuta zapoznaje się z parą, ich historią związku, z problemem z jakim przychodzą. Sprawdza także motywacje i chęć obojga małżonków/partnerów do wspólnej pracy.

Terapeuta jako bezstronny obserwator zachęca o przedstawieniu swojej sytuacji z indywidualnej perspektywy każdej osoby z pary. Spotkanie polega głównie na rozmowie, kierowanej przez terapeutę, który stara się dbać o to, by każde z małżonków/partnerów mogło dojść do głosu i było wysłuchane. Oczywiście terapeuta może wykorzystywać także inne formy pracy. Podczas pierwszego spotkania lub spotkań konsultacyjnych terapeuta określa zasady pracy np. jak często się będzie z parą spotykać, jak długo będzie trwało spotkanie, ile będzie kosztować, czy spotkania będzie prowadzić terapeuta czy para terapeutów itp.

Ważnym elementem pierwszych spotkań konsultacyjnych jest dopytanie o oczekiwania każdej ze stron. Jest to ważne, by określić nad czym para chciałaby wspólnie pracować podczas spotkań. Może się zdarzyć, że oczekiwania partnerów są odmienne lub trudne do określenia. Terapeuta tutaj nie opowiada się za którąś ze stron, natomiast zachęca do poszukania wspólnego celu. Decyzja leży tutaj po stronie pary.

Pierwsze spotkanie z terapeutą może być trudnym doświadczeniem, mogą pojawić się nieprzyjemne uczucia z tym związane. Ma to związek z opowiedzeniem trudnych treści a także wysłuchania trudnych treści ze strony partnera/partnerki. Może dochodzić wtedy do kłótni, jednak terapeuta będzie wtedy ingerował, by zatrzymać eskalację emocji i komentarzy które często są odtworzeniem sytuacji ze wspólnego życia a nie wnoszą nic do spotkania.

Pierwsze spotkanie może przynieść jakaś formę ulgi dla pary ale też może nie wnieść nic nowego, bo spotkanie przebiegło na udzielaniu wyjaśnień, na rozmowach o oczekiwaniach, ustaleniach co do dalszej pracy a zarazem rezygnacji z wzajemnego ataku. W przypadku dużego konfliktu jest mała szansa, że pierwsze spotkanie da jakikolwiek efekt. Ważne jest nastawienie pary co do pierwszego spotkania, czyli nadzieja, że zaczynają wspólną pracę która może im pomóc w relacji.

W pracy z param zdarza się, że osoba zgłaszająca ma oczekiwanie, żeby termin spotkania był jak najszybszy. Motywacja takiej postawy może być różna, dlatego warto zastanowić się co zmieni w sytuacji pary taka "ekspresowa sesja" ? Terapeuta par nie ma gotowych rozwiązań, rad, czy też przysłowiowej "czarodziejskiej różdżki" która na już załatwi nierzadko długotrwałe zaniedbania w relacji pary. Należy zaznaczyć, że praca nad problemem/problemami w parze wymaga więcej niż jednego spotkania i jest dłuższym procesem.


Para na terapii

W ostatnim artykule opisałem pierwsze spotkanie pary z terapeutą. Dziś skupię się na samej terapii. Spotkania konsultacyjne miały na celu rozeznania sytuacji czyli to z czym przychodzi para do terapeuty. Sesje te mogą ale nie muszą doprowadzić do nawiązania współpracy. Terapeuta oceniając to z czym para przyszła do niego może zasugerować różne rozwiązania tj. terapię, dalsze konsultacje (np. w przypadku gdy para rozważa rozejście się), mediacje lub też terapię indywidualną. W przypadku gdy para razem z terapeutą decydują się na wspólną pracę, to wtedy ustalany jest kontrakt w którym określamy cele terapii, styl współpracy jak i aspekty formalne.

Ile trwa terapia ? W przypadku każdej pary jest to sprawa indywidualna. Zależy ona od ustalonego celu lub celów. Podczas pracy zdarza się, że to co terapeuta z parą ustalili na początku może ulegać zmianie. Może się zdarzyć, że w trakcie pracy pojawiają się nowe cele które para chce osiągnąć podczas sesji. Możliwa jest wtedy renegocjacja celów ustalonych na początku. Terapeuta co jakiś czas powraca do celów które były określone wcześniej i sprawdza czy zostały one osiągnięte oraz czy para widzi jakiś inny aspekt ich związku do pracy Dlatego tym bardziej ważne jest by cele były w miarę dokładnie sprecyzowane.

Cel powinien być (za B. De Barbaro):
-ważny dla obu partnerów,
-musi być osiągalny,
-musi być związany ze zmianą rzeczy na którą para ma wpływ,
-powinien być wąski niż szeroki,
-sformułowany pozytywnie a nie negatywnie,
-warto określić, jakie są pierwsze oznaki postępu.

Zatrzymam się na chwilę na kwestiach formalnych związanych z procesem terapii. Najczęściej sesja trwa 60-90 minut, ich ilość jest trudna do określenia. Terapeuta może określić orientacyjną ilość sesji. Ważne jest też by kwestie finansowe, częstotliwości , przebiegu spotkań a także odwoływania były określone jasno.

Poszczególne sesje mogą się od siebie różnić. Terapeuta na spotkaniach rozmawia z parą o trudnościach w relacji które określili w celach. Może on wykorzystywać różne metody i techniki terapeutyczne m.in.: praca z genogramem, psychodrama, pytania, skale itp. Para może tez dostawać zadania domowe do wykonania. Ważne jest by to co zadziało się na sesji "pracowało" po spotkaniu. Jeżeli para pracuje tylko na spotkaniu a nie wdraża nowych zachowań, komunikatów, schematów itp. w codziennym życiu to jest mniejsza szansa na zmianę lub jej brak. Ważna jest tez motywacja pary do pracy. Na różnych etapach może ona być różna i może dotyczyć każdego z partnerów w różnym stopniu. Jest to normalny proces - szczególnie jeśli na początku nie widzi się poprawy lub gdy jest ona niewielka lub gdy wręcz sytuacja uległa pogorszeniu. Ważne jest by para czuła się odpowiedzialna za terapię oraz za zmianę w relacji której chcą dokonać. Jeżeli motywacja któregoś z partnerów jest niska może okazać się, że wypadną oni z procesu.

Kiedy kończymy terapię ? To pytanie pojawia się gdy cele określone przez parę są osiągnięte. Trzeba zaznaczyć, że sam proces terapeutyczny ma na celu dać bodziec do zmiany. Zdarza się, że para wykorzystuje sesję do poważnej rozmowy a nie robi tego poza sesjami. Nie prowadzi to jednak do wprowadzania zmian przez parę ale raczej utrwala zastaną sytuację.

Przy zakończeniu terapii terapeuta wraz z parą przyglądają się co się stało ze zgłaszanym problemem, jakie zmiany zaszły, czego para się nauczyła podczas spotkań oraz jakie emocje budzi w parze kończenie terapii. Niektóre pary mogą reagować różnie na wieść o zakończeniu terapii. Osoby mogą mieć poczucie straty oraz, że nie dadzą sobie rady bez niego. Jest wtedy możliwość umówienia się z terapeutą na kontrolną sesję 3-6 miesięcy po zakończeniu spotkań a warunki określa terapeuta.



Bibliografia:
Psychoterapia 4 (2002) str.23-30 Kontrakt w terapii rodzin - wybrane zagadnienia - B.De Barbaro
Nie tylko schemat (2014) S. Chrząstowski wyd. Paradygmat
Psychoterapia 4 (2010) str.: 73–81 Wskazania i przeciwwskazania do terapii małżeńskiej/terapii par Małgorzata Wolska

Dwoje terapeutów podczas sesji

Rodziny czy pary decydujące się na terapię często mogą spotkać się z sytuacją gdzie sesje prowadzi nie jeden a dwoje terapeutów. W przeglądzie teorii systemowych pojawiają się takie formy pracy np. jeden terapeuta jest z rodziną/parą a drugi za szybą obserwuje sesję lub też oboje terapeuci są obecni na sesji.

Można rzec, że obecność drugiego terapeuty z jednej strony może zdynamizować sesję z drugiej może utrudniać jej prowadzenie. Ważne jest, by terapeuci byli zgrani ze sobą oraz mieli ustaloną wspólną strategię na sesję.

Zaletą jest to, że mogą oni później omówić ze swojej perspektywy spotkanie, podzielić się spostrzeżeniami i odczuciami. Niewątpliwie zaletą prowadzenia sesji przez duet terapeutów jest to, że są oni w stanie zauważyć zdecydowanie więcej to co się dzieje w trakcie spotkania. Przy sesjach rodzinnych gdzie ilość osób może przekraczać 3 i więcej trudniej pojedynczemu terapeucie zauważyć wszystko to co poszczególni członkowie rodziny mówią, ale także jak się zachowują i reagują na pytania i wypowiedzi innych. Ułatwieniem jest to, że dwoje terapeutów może na bieżąco analizować spotkanie. Gdy jeden rozmawia z rodziną/parą, drugi może myśleć nad kolejnymi pytaniami. Gdy jeden wyczerpie wątek, drugi może zacząć kolejny.

Terapeuci prowadzacy spotkanie mają często inny temperament, osobowość - jeden jest bardziej refleksyjny, analityczny, drugi ma tendencję do dokonywania interwencji.

Dobrym rozwiązaniem jest to, by parę terapeutów tworzyli kobieta i mężczyzna - jest dzięki temu zachowana równowaga płciowa. Podczas spotkania niektórym członkom rodziny lub pary łatwiej będzie z się z terapeutą utożsamić tej samej płci.

Jak pisze Jacek Kubitsky dla wielu rodzin para terapeutów jest często wzorcem otwartej komunikacji. Rodzina obserwuje jak terapeuci ze sobą rozmawiają, czasami wyrażają odmienne zdanie, ale pomimo tego współpracuje ze sobą. Dzięki takiemu rodzina może w inny sposób uczyć się rozwiązywania sytuacji kryzysowych.

Wśród trudności pracy w duecie można wymienić m.in. aspekt finansowy (droższe spotkania), trudność w ustaleniu wspólnego terminu z parą/rodziną, odmienne podejścia teoretyczne w pracy co przeszkadza we współpracy.


Bibliografia:
Vademecum Terapeuty Rodzinnego (2010) - Jacek Kubitsky